27 czerwca 2019
Dziś obudziłam się bez Ciebie…ze świadomością, że to już koniec…póki co nie czuję nic. Ani bólu, smutku, tęsknoty, złości nienawiści. NIC. Jedna wielka pustka w głowie. Po chwili słyszę dźwięk wiadomości z WhatsAppa. W środku czuję jak ściska mi żołądek, jak robi mi sie niedobrze. Zaczynam coś czuć…strach, czyli niecałkowite NIC. Jeszcze do wczoraj ten dźwięk zwiastował coś dobrego, był czymś, na co czekałam o każdej porze dnia i nocy. Dziś napawa mnie strachem…