11 stycznia
Minęło 5 dni. Codziennie wysyłam JEJ "Dobranoc", wierząc, że któregoś dnia mnie odblokuje. I tak się też stało. Jakież było moje zdziwienie, gdy rano wzięłam telefon do ręki i zobaczyłam wiadomość na Whatsuppie i JEJ imię. Cieszyłam się jak dziecko. I tak trwałyśmy w milczeniu, wysyłając sobie co noc krótkie" dobranoc"
Życie mija szybko. Każdego dnia, z każdej strony „atakuje nas” ogromna ilość informacji i bodźców. Jest jednak jedna rzecz, która się nie zmienia: miłość. Im głębsze jest to uczucie, tym poważniejsze są jego konsekwencje. I tak też jest w naszym przypadku.
Dodaj komentarz